Trzeci turniej Inwazji w karierze, w skladzie trzyosobowym, ja, Lipek i obserwator. Johny nie dotarl, zatrzymaly go jakies sprawy rodzinne ;) Lokalizacja standardowa, czyli sklep Fenix w Szczecinie, dnia 21.07.2012.
Tym razem przyszla kolej na Imperium, w odslonie lekko kontrolnej na legendzie w postaci Hemmlera :) Pierwszy pod noz poszedl Chaos, nie bylo latwo, ale zakonczylo sie zwyciestwem 2:1. Odbilem sobie remis z tym przeciwnikiem w pierwszym turnieju. Drugie pod noz poszly Mroczne Elfy Lukasza, ktory sponiewieral mnie rowniez na pierwszym turnieju. Tym razem mnie sie udalo. Hemmler zarzadzil, Chlopi na Treningu i bylo po bajce. Pomogly pewnie rowniez trzy Swiatynie Sigmara, ktore pojawialy sie jedna po drugiej :) Pojedynek zakonczyl sie wygrana 2:0 dla mnie. Skonczylismy przed czasem i udalo nam sie rozegrac jeszcze trzecia runde '4 fun'. Tym razem przeciwnikowi podeszly kart, a ja wisialem nad pusta stolica i patrzylem jak plonie.
Trzecia rozgrywka i znowu Chaos, w swojej chyba najgorszej kontrolnej wersji. Rozgrywka nie trwala zbyt dlugo, przegralem sponiewierany 0:2. Rozegralismy jeszcze trzecia runde '4 fun', ktora tylko byla kopaniem lezacego ;) Zdazylibysmy rozegrac jeszcze czwarta runde, ale chyba nie bylo sensu. Liczac moze na czwarte miejsce i dogrywke, o trzecie, poszedlem wysluchac wynikow. Rozegralismy tylko trzy rundy, jako, ze graczy bylo mniej niz zwykle, ale za to przynajmniej ci lepsi ;) Okazalo sie, ze ze srednim wedlug mnie wynikiem udalo mi sie zajac drugie miejsce :D Ku swemu wielkiemu zaskoczeniu, otrzymalem kupon na darmowe zakupy i stolice Mrocznych Elfow w wydaniu mini. Lipek zakonczyl turniej z czwarta pozycja, wiec wyjazd mozemy uznac za bardziej niz udany.
Zajalem druga pozycje, Lipek czwarta.
Runda 1: 2:1 Chaos
Runda 2: 2:0 Mroczne Elfy
Runda 3: 0:2 Chaos
Gier: 3; W2:R0:P1; punktow 6; +4/-3; ranking nieznany, bylo zamieszanie z podwojnym kontem :/
Skarbnica RPG
poniedziałek, 30 lipca 2012
Oko Chaosu
Drugi turniej Inwazji w karierze, tym razem udalo sie nam dotrzec we trojke. Lokalizacja ta sama, czyli sklep Fenix w Szczecinie, dnia 09.06.2012.
Postanowilem zskoczyc uczestnikow i wparowac z mega wypasionym rushem Orkow, ktory mial wszystkich zmiazdzyc, zgarnac trofeum i zostawiajac tylko zgliszcza i lamenty, zniknac w tumanie kurzu. Pierwsza walka na to wlasnie wskazywala. Wygrana 2:0 z Mrocznymi Elfami, gdzie lacznie dwie rundy trwaly 14 minut i reszte czasu spedzilem obserwujac pozostale rozgrywki. Pelny dumy i dobrych przeczuc zmierzylem sie z Krasnoludami. Tutaj bylo juz pod gorke, ogolnie przegrana 1:2, wiec zachowalismy resztki honoru z moimi Orkasami. Raz zabraklo mi powera by zabijac grubasow, ktorzy obstawili strefy, drugi raz zaskoczyla mnie Verena, na ktora absolutnie nie bylem przygotowany, a wszystko toczylo sie jak najlepiej dla mnie, bylem ekonomicznie ustawiony i pozostalo tylko punktowac Krasnoludki. Niestety :(
Trzecia runda i trafilem na rush, Chaosowy rush. Niestety moj rush, okazal sie za wolny na Chaosnikow i pojedynek zakonczyl sie moja przegrana 1:2, wiec resztki honoru jeszcze zostaly. Zew Stada Rykowcow powalil mnie na kolana i urwal glowe. Dwa razy :( Ostatnia runda i trafilem na Johna, czyli prawie jak w domu ;) Pojedynek zakonczyl sie moim zwycienstwem 2:1, wiec najlatwiej nie bylo. Johny wystawil swoj Orkowy rush, wiec zadecydowalo lepsze podejscie kart.
Ostatecznie bylem osmy, wyprzedzil mnie Lipek na siodmym, a John zajal ostatecznie 11 miejsce.
Runda 1: 2:0 Mroczne Elfy
Runda 2: Krasnoludy 2:1
Runda 3: Chaos 2:1
Runda 4: 2:1 Orkowie
Gier: 4; W2:R0:P2; punktow 6; +6/-5; ranking 1012
Postanowilem zskoczyc uczestnikow i wparowac z mega wypasionym rushem Orkow, ktory mial wszystkich zmiazdzyc, zgarnac trofeum i zostawiajac tylko zgliszcza i lamenty, zniknac w tumanie kurzu. Pierwsza walka na to wlasnie wskazywala. Wygrana 2:0 z Mrocznymi Elfami, gdzie lacznie dwie rundy trwaly 14 minut i reszte czasu spedzilem obserwujac pozostale rozgrywki. Pelny dumy i dobrych przeczuc zmierzylem sie z Krasnoludami. Tutaj bylo juz pod gorke, ogolnie przegrana 1:2, wiec zachowalismy resztki honoru z moimi Orkasami. Raz zabraklo mi powera by zabijac grubasow, ktorzy obstawili strefy, drugi raz zaskoczyla mnie Verena, na ktora absolutnie nie bylem przygotowany, a wszystko toczylo sie jak najlepiej dla mnie, bylem ekonomicznie ustawiony i pozostalo tylko punktowac Krasnoludki. Niestety :(
Trzecia runda i trafilem na rush, Chaosowy rush. Niestety moj rush, okazal sie za wolny na Chaosnikow i pojedynek zakonczyl sie moja przegrana 1:2, wiec resztki honoru jeszcze zostaly. Zew Stada Rykowcow powalil mnie na kolana i urwal glowe. Dwa razy :( Ostatnia runda i trafilem na Johna, czyli prawie jak w domu ;) Pojedynek zakonczyl sie moim zwycienstwem 2:1, wiec najlatwiej nie bylo. Johny wystawil swoj Orkowy rush, wiec zadecydowalo lepsze podejscie kart.
Ostatecznie bylem osmy, wyprzedzil mnie Lipek na siodmym, a John zajal ostatecznie 11 miejsce.
Runda 1: 2:0 Mroczne Elfy
Runda 2: Krasnoludy 2:1
Runda 3: Chaos 2:1
Runda 4: 2:1 Orkowie
Gier: 4; W2:R0:P2; punktow 6; +6/-5; ranking 1012
Podsumowanie miesiąca (czerwiec 2012)
Czerwiec, tak wyszlo, pozostal miesiacem martwym. Z tego co pamietam, absolutnie nic w nim nie dokupilem. Zakupy, ktore mialy sie tu znalezc przyszly jeszcze w maju i ograniczyly sie jedynie do Inwazji. Niestety przez karcianke, cierpi moja kolekcja i zakupy okolo 'kolekcjowe', ale postaram sie to zmienic troche w przyszlym miesiacu. Poza tym, koncza sie brakujace dodatki do karcianki, wiec i zasoby przeznaczane na nia beda mniejsze i na stalym poziomie.
poniedziałek, 25 czerwca 2012
In Nomine Peace
Pierwszy turniej Inwazji na który sie wybrałem. Ostatecznie udział brałem sam, ale mieliśmy pojechać całą ekipą, czyli we trzech. Niestety towarzysze wymiękli i walczyłem sam, chociaż w niewyjaśnionych okolicznościach John, pojawił się jako obserwator ;) Turniej odbyl sie w sklepie Fenix w Szczecinie, dnia 19.05.2012.
Tak jak sie obawiałem, brak ogrania turniejowego i swoista trema, nie pozwoliły mi poszaleć w pierwszym meczu przegranym 2:0 z Mrocznymi Elfami, na małej przewijarce. Drugi mecz z Krasnoludami wyglądał już trochę lepiej. Pierwsza runda dla mnie, w drugiej obili mnie Zabójcy Węży, trzecia dla mnie, czyli mecz 2:1 dla mnie. Trzeci mecz, czyli moje przekleństwo chodzące za mną jak cień. Trafiłem na słabego gracza Chaosu, pierwsza runda dla mnie, chociaż nie bez problemów. Grał na grubasach na Królestwie. Druga runda, chyba zlekceważenie przeciwnika, pełna kontrola stołu przeze mnie, po ciężkiej przeprawie z grubasami i w kluczowym momencie zaćmienie umysłu i błąd nowicjusza :( Na Polu Bitwy miałem BDK, przeciwnik Ghoule i puste strefy. Zamiast zdjąć Ghoula i spalić strefę, zaatakowałem strefę boczna, która spaliłem jakąś Ofiaraą na Eksperymentach. Niestety mojej strefie brakowała jedno obrażenie do końca gry, wiec Ghoule mnie dobiły i było po grze. Prosty błąd, wystrczyło developować i ubić Ghoula. Przeciwnik mial czyste strefy, wiec grubasa by nie wystawił, a za trzy punkty cieżko wykombinować dwa młotki ;) 1:1 i trzecia runda, niestety nie zdążyłem się wyrobić w przewidzianym czasie. Szkoda, trzecie miejsce przeszło koło nosa :( Ostatni mecz i znowu Krasnoludy, tym razem 2:0 dla mnie.
Ostatecznie byłem piąty z rankingiem 1010, czyli do przodu.
Runda 1: Mroczne Elfy 2:0
Runda 2: 2:1 Krasnoludy
Runda 3: 1:1 Chaos
Runda 4: 2:0 Krasnoludy
Gier: 4; W2:R1:P1; punktów 7; +5/-4
Tak jak sie obawiałem, brak ogrania turniejowego i swoista trema, nie pozwoliły mi poszaleć w pierwszym meczu przegranym 2:0 z Mrocznymi Elfami, na małej przewijarce. Drugi mecz z Krasnoludami wyglądał już trochę lepiej. Pierwsza runda dla mnie, w drugiej obili mnie Zabójcy Węży, trzecia dla mnie, czyli mecz 2:1 dla mnie. Trzeci mecz, czyli moje przekleństwo chodzące za mną jak cień. Trafiłem na słabego gracza Chaosu, pierwsza runda dla mnie, chociaż nie bez problemów. Grał na grubasach na Królestwie. Druga runda, chyba zlekceważenie przeciwnika, pełna kontrola stołu przeze mnie, po ciężkiej przeprawie z grubasami i w kluczowym momencie zaćmienie umysłu i błąd nowicjusza :( Na Polu Bitwy miałem BDK, przeciwnik Ghoule i puste strefy. Zamiast zdjąć Ghoula i spalić strefę, zaatakowałem strefę boczna, która spaliłem jakąś Ofiaraą na Eksperymentach. Niestety mojej strefie brakowała jedno obrażenie do końca gry, wiec Ghoule mnie dobiły i było po grze. Prosty błąd, wystrczyło developować i ubić Ghoula. Przeciwnik mial czyste strefy, wiec grubasa by nie wystawił, a za trzy punkty cieżko wykombinować dwa młotki ;) 1:1 i trzecia runda, niestety nie zdążyłem się wyrobić w przewidzianym czasie. Szkoda, trzecie miejsce przeszło koło nosa :( Ostatni mecz i znowu Krasnoludy, tym razem 2:0 dla mnie.
Ostatecznie byłem piąty z rankingiem 1010, czyli do przodu.
Runda 1: Mroczne Elfy 2:0
Runda 2: 2:1 Krasnoludy
Runda 3: 1:1 Chaos
Runda 4: 2:0 Krasnoludy
Gier: 4; W2:R1:P1; punktów 7; +5/-4
Podsumowanie miesiąca (maj 2012)
Bardzo udany miesiąc dla Inwazji, jak widać. Złożyły sie na to zakupy z początku i końca miesiąca, które praktycznie powinny zostać podciągniete pod czerwiec, ale nic to ;) Bardzo mocny zastrzyk nowych kart, co mogło sie też przełożyć na grywalność poszczególnych talii. Jako niepoprawny kolekcjoner, musze mieć oczywiście wszystkie karty w odpowiedniej liczbie, stą kolejny Ulthuan i dodatki z Cykly Spaczenia. Do tego na koniec mała paragrafówka i Eberron od niezawodnego Miłosza :)
Samotny Wilk - 06. Królestwa Grozy
Warhammer Inwazja - Szturm na Ulthuan
Warhammer Inwazja - CS3 Kieł i Szpon x2
Warhammer Inwazja - CS6 Mistyczny Ogień x2
Warhammer Inwazja - CM6 Ognisty Świt
Warhammer Inwazja - CSt1 Nieuchronne Miasto
Warhammer Inwazja - CSt3 Żelazna Skała
Warhammer Inwazja - CSt5 Miasto Zimy
Warhammer Inwazja - CSt6 Imperialny Tron
Warhammer Inwazja - CKW1 Nadchodzący Świt
Podsumowanie miesiąca (kwiecień 2012)
Tym razem spory zastrzyk podręczników do RPG, dzieki promocji GRAmela. Niby wszystkie już posiadałem, ale jako niepoprawny kolekcjoner musiałem mieć je w każdym wydaniu, czyli oprócz wydań limitowanych i HC, również te miękko okładkowe. Do tego broszurka do Neuroshimy, i kolejny zakup od Miłosza. Niestety z powodu innych wydatków Inwazja ucierpiała troche w tym miesiącu, ale to się akurat zmieni w przyszłości, czyli w czasie gdy to pisze ;)
DnD Eberron - Forge of War, The
Neuroshima - 20. Skażenia
Savage Worlds PL - Almanach Superbohaterów
Savage Worlds PL - DeadLands Edycja limitowana
Savage Worlds PL - Evernight
Savage Worlds PL - Nemezis (SC)
Savage Worlds PL - Podręcznik podstawowy
Wewnętrzne Zło
WFB - Vampire Counts (english; Games Worhshop, 2001)
Warhammer Inwazja - CW5 Czwarty Kamień Ścieżki
Warhammer Inwazja - CM3 Kometa z Dwoma Warkoczami
DnD Eberron - Forge of War, The
Neuroshima - 20. Skażenia
Savage Worlds PL - Almanach Superbohaterów
Savage Worlds PL - DeadLands Edycja limitowana
Savage Worlds PL - Evernight
Savage Worlds PL - Nemezis (SC)
Savage Worlds PL - Podręcznik podstawowy
Wewnętrzne Zło
WFB - Vampire Counts (english; Games Worhshop, 2001)
Warhammer Inwazja - CW5 Czwarty Kamień Ścieżki
Warhammer Inwazja - CM3 Kometa z Dwoma Warkoczami
niedziela, 24 czerwca 2012
Podsumowanie miesiąca (marzec 2012)
Jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Po paru miesiącach bez aktualizacji, czas sobie przypomnieć kilka rzeczy ;) Kolejny dodatek do Neuroshimy zasilił moją kolekcję. W tym czasie była chyba jakaś wyprzedaż w Bardzie, więc nie można było nie skorzystać, co poważnie zasiliło mój dział WFB. Na Valkirii znalazłem też chyba ostatnie dodatki do WarCry'a, wiec na fali zainteresowania Inwazją przygarnąłem i je. Inwazja dostała solidny zastrzyk kart, z tego co pamiętam, był to poważny zakup na Alledrogo, na który zrzuciłem sie z Lipkiem. Po ciężkich negocjacjach wyrwał ode mnie Ulthuan i pare dodatków, które chciał wcześniej. Na koniec dokupiłem jeszcze Krwawiące Słońce, w tym czasie tworzyłem chyba talie Imperium opartą na kontrataku ;)
Neuroshima - 19. Nowy Jork
WFB - Beasts of Chaos (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Dark Elves (english; Games Workshop, 2003)
WFB - High Elves (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Hordes of Chaos (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Lizardmen (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Ogre Kingdoms (english; Games Workshop, 2004)
WarCry - Siege of Darkness (booster)
WarCry - Winds of Magic x2 (booster)
Warhammer Inwazja - Zestaw podstawowy
Warhammer Inwazja - Marsz Potępionych
Warhammer Inwazja - CS1 Skaveńska Zaraza
Warhammer Inwazja - CS2 Ścieżka Zeloty
Warhammer Inwazja - CS3 Kieł i Szpon
Warhammer Inwazja - CS4 Taniec Mistrza Śmierci
Warhammer Inwazja - CS5 Kroniki Spaczenia
Warhammer Inwazja - CS6 Mistyczny Ogień
Warhammer Inwazja - CW6 Krwawiące Słońce
Neuroshima - 19. Nowy Jork
WFB - Beasts of Chaos (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Dark Elves (english; Games Workshop, 2003)
WFB - High Elves (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Hordes of Chaos (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Lizardmen (english; Games Workshop, 2003)
WFB - Ogre Kingdoms (english; Games Workshop, 2004)
WarCry - Siege of Darkness (booster)
WarCry - Winds of Magic x2 (booster)
Warhammer Inwazja - Zestaw podstawowy
Warhammer Inwazja - Marsz Potępionych
Warhammer Inwazja - CS1 Skaveńska Zaraza
Warhammer Inwazja - CS2 Ścieżka Zeloty
Warhammer Inwazja - CS3 Kieł i Szpon
Warhammer Inwazja - CS4 Taniec Mistrza Śmierci
Warhammer Inwazja - CS5 Kroniki Spaczenia
Warhammer Inwazja - CS6 Mistyczny Ogień
Warhammer Inwazja - CW6 Krwawiące Słońce
Subskrybuj:
Posty (Atom)